Popularne posty

„Jestem żoną szejka” – Laila Shukri

Dzisiejszy post jest moim pierwszym tego typu, przez co trochę się stresuję. Mam nadzieję, że wyjdzie to dobrze. Miłego czytania.

Książkę tę przeczytałam już jakiś czas temu, jednak obrazy z niej nadal czasami przepływają mi przed oczami. Mowa tutaj o historii napisanej przez Lailę Shukri pod tytułem "Jestem żoną szejka", o książce ciekawej, inspirującej, jednej z niewielu, która tak naprawdę mnie zachwyciła i porwała w wir opisanych w niej historii.


Książka opowiada historię nie tylko samej autorki, ale też wielu innych osób, zazwyczaj boleśnie doświadczonych przez los. Ukazano w niej dużo sytuacji z życia pisarki, mnóstwo cierpkich faktów o życiu w arabskich krajach, ale też te dobre aspekty tamtych rejonów. Dzięki tej książce dowiemy się jak ludzie żyją na pustyni, czemu kobiety zakrywają całe ciała oraz jak tak naprawdę wygląda życie w arabskiej rodzinie od środka. Żeby Was zachęcić, zdradzę, że w książce znajdziemy między innymi opisy, jak wyglądały podróże małżeństwa do wielu miejsc, ale też informacje o tym, jak trenuje się wielbłądy przy dosłownym wykorzystaniu około trzyletnich dzieci, które najczęściej zostają porwane, by stać się jeźdźcami i by któregoś dnia umrzeć z z wycieńczenia lub pod kopytami tych zwierząt pustyni. 


To, co przeczytałam było szokujące, często ciekawe, inne. Była to pierwsza w moim życiu książka, która nie jest typową powieścią z wymyśloną fabułą, a opowieść o tym, co tak naprawdę dzieje się w Azji Zachodniej i co niektórych może trochę przerazić. Muszę przyznać, że podczas czytania niejednokrotnie zgubiłam się kto jest kim, jednak to z powodu imion, które dla nas brzmią bardzo podobnie i w ogóle nie przypominają tych, używanych w Polsce. 
Autorka spisała się wyśmienicie i naprawdę dobrze udało jej się wszystko opisać. Dodatkowym plusem są bohaterowie, którzy przez fakt, że gdzieś tak naprawdę istnieją, nie są papierowi. Na nasze odczucia dodatkowo działa to, że zdajemy sobie sprawę, że to wszystko naprawdę się kiedyś stało, bądź dzieje się ciągle. Nie jest to kolejny wymyślony świat, który według nas nie ma prawa bytu, ale jest to nasz świat. Ten, z którym stykamy się na codzień.
Jeśli ktoś interesuje się innymi kulturami, ludźmi, zwyczajami, powinien przeczytać tę książkę. Chociaż nie jest to pozycja przeznaczona tylko dla tych osób. Uważam, że każdy powinien o nią sięgnąć, by uzmysłowić sobie, co dzieje się zaraz obok nas.

Zachęcam do przeczytania tej książki i mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu tak bardzo, jak mi.

Nanakda

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

© Agata dla WioskaSzablonów | Technologia blogger. | Malihu
x